Wypadanie włosów jest naturalne. To proces fizjologiczny występujący u każdego z nas. Włosy mają swoją określoną żywotność i w pewnym momencie po prostu muszą wypaść. Dzięki temu robią miejsce dla następnych, zdrowszych. W ciągu doby tracimy ok. 100 włosów. Taka częstotliwość jest zupełnie normalna i nie powinna niepokoić. Jeżeli jednak z jakiegoś powodu widzisz na szczotce lub przy myciu, że z twojej głowy wypada o wiele więcej włosów niż 100, konieczna jest konsultacja dermatologiczna. Problem staje się tym bardziej poważny, jeśli w miejsce utraconych kosmyków nie pojawiają się nowe.
Nadmierne wypadanie włosów – przyczyny
Jeden włos, gdy wyrośnie z cebulki, żyje od 2 do 6 lat. Oczywiście w trakcie tego czasu następują różnorakie procesy. Mowa tu o wzroście, zamieraniu (gdy włos przestaje rosnąć, ale dalej się trzyma) oraz spoczynku (wtedy dochodzi do wypadania). Większość włosów, które mamy na głowie, znajduje się w fazie wzrostu. Drugi etap dotyczy zaledwie 3-5% włosów. Oczywiście może się zdarzyć, że te proporcje zostaną zachwiane. Niekiedy większa część kosmyków znajduje się w fazie drugiej lub przechodzenie z jednej fazy w drugą i trzecią znacznie przyspiesza. W wyniku takich procesów fryzura staje się coraz rzadsza. Powodów takiego problemu może być naprawdę sporo. Do najczęstszych przyczyn zalicza się jednak silny stres, depresję, przebyte choroby zakaźne, zażywanie niektórych leków (chodzi przede wszystkim o antybiotyki i leki na nadciśnienie), operację. Nadmierne wypadanie włosów pojawia się także u tych, którzy narzucają sobie restrykcyjne diety pozbawiające organizm żelaza i witamin z grupy B.
Wypadanie włosów a łysienie plackowate
Czasami zdarza się, że włosy wypadają nadmiernie w konkretnym miejscu na głowie. Owalne, łyse placki najczęściej można obserwować na szczycie lub z tyłu głowy. Taki stan określa się mianem łysienia plackowatego. Choroba może dotknąć wszystkich - nie jest ważna ani płeć, ani wiek pacjenta. Przez długi czas lekarze utrzymywali, że łysienie plackowate jest powiązane z nerwicami. Podejrzewano także podłoże genetyczne choroby. Za dowód miał służyć fakt częstego pojawiania się łysienia plackowatego u osób chorych na alergię, bielactwo lub astmę. Dzisiaj wiemy już, że przyczyna tego zaburzenia leży jednak gdzieś indziej. Odpowiedzialne za łysienie plackowate są choroby autoimmunologiczne. Limfocyty –T gromadzą się wokół mieszka włosowego i nie pozwalają mu na wytworzenie włosa. Tego typu „letarg” może trwać nawet parę miesięcy. Zdarza się, że mieszki nagle się budzą i działają tak, jakby nic się nie wydarzyło.
Witaminy na włosy
Kondycja włosów w dużej mierze wynika z diety. Czupryna znacznie się przerzedzi, jeżeli w organizmie zabraknie białka, aminokwasów, cynku lub żelaza. Ten typ łysienia nazwano rozlanym. Zwykle takie zaburzenie pojawia się u osób, które nadmiernie się odchudzają – przyjmują dziennie zaledwie 700-1000 kalorii. Szkodliwe dla fryzury są także tzw. monodiety, opierające się na jedzeniu dużej ilości produktów jednego rodzaju i unikaniu np. białka, mięsa itd. Co ważne, pomimo tego, że w organizmie zacznie brakować żelaza i cynku, nie zawsze ujawni się anemia. Czasami to właśnie wypadanie włosów stanowi objaw niedoboru. Właśnie dlatego nigdy nie powinno się stosować drastycznych diet odchudzających na własną rękę! Konsekwencje zdrowotne takiej decyzji mogą być naprawdę katastrofalne. Bez konsultacji z dietetykiem i lekarzem możesz zdecydować się tylko na kilka zmian w swojej diecie, w tym np. na wyeliminowanie słodyczy i wprowadzenie do jadłospisu większej ilości warzyw i owoców. Ponadto ładną sylwetkę można zbudować na siłowni. Dlatego zamiast ograniczać jedzenie, lepiej jest spalić nadwyżkę kalorii za pośrednictwem aktywności fizycznej.
Wypadaniu włosów - szampon
Na rynku kosmetycznym można znaleźć wiele różnego rodzaju preparatów wzmacniających włosy. Warto w tej kwestii eksperymentować – na każdego działają nieco inne składniki. Przed zakupem poczytaj recenzje kosmetyków na forach, wypytaj przyjaciółki i dopiero wtedy zdecyduj się na konkretny środek. Pamiętaj, podczas mycia głowy należy masować skalp. Pozostaw szampon na głowie na dwie lub trzy minuty. Dzięki temu składniki odżywcze będą w stanie wniknąć w głąb skóry i w łodygę włosa. Po umyciu i spłukaniu włosów konieczne jest użycie odżywki – a jeśli nie wystarczy – maski do włosów (maseczkę można jednak nakładać raz lub dwa razy w tygodniu, to silny środek i może obciążać kosmyki).
Długotrwałą, lecz bardzo efektywną kuracją na wypadanie włosów jest używanie specjalnych ampułek wzmacniających. Raz na 2 lub 3 dni należy je wcierać w skalp. Cała kuracja trwa kwartał. Czasami przydatne okazuje się także łykanie specjalnych preparatów witaminowo-mineralnych zawierających kompleks składników i witamin niezbędnych dla zdrowia włosów, paznokci i skóry.
Wypadanie włosów - domowe sposoby
Poprawa kondycji włosów to dosyć długotrwały proces, do którego należy podchodzić w sposób kompleksowy. Oprócz środków farmakologicznych i używaniu specjalnych kosmetyków, warto zwrócić się w stronę sprawdzonych domowych sposobów. Dołącz do swojej diety dużo ryb (szczególnie morskich), jaj i owoców morza. Znajduje się tam sporo cynku, miedzi i żelaza. Koniecznie jedz także razowe pieczywo, makarony, niełuskany ryż oraz gruboziarnistą kaszę. Dzięki temu uda ci się uzupełnić niedobory witaminy B.
Pamiętaj, że podczas mycia włosów nie można ich szarpać. Bądź dla nich delikatna – susz je chłodnym strumieniem powietrza, nie trzyj ręcznikiem we wszystkie strony. Ponadto pamiętaj, by chronić swoje kosmyki przed szkodzącymi czynnikami. Musisz osłaniać je przez promieniami UV (latem noś chustkę lub kapelusz) i chlorem (na basenie noś czepek). Słabe włosy lepiej nie farbować, a jeśli już, użyj w tym celu henny lub delikatnej farby bez amoniaku.
Wypadanie włosów po ciąży
Po porodzie włosy mają tendencję do szybkiego wypadania. Dlaczego tak się dzieje? Jest to normalne zjawisko, wynikające z problemów hormonalnych. Z łysieniem poporodowym zmaga się każda kobieta. Zwykle kłopoty z wypadaniem kończą się samoistnie po 6-9 miesiącach od porodu. W tym czasie kobieta łapie równowagę hormonalną. Może się jednak zdarzyć, że łysienie się przeciągnie, jeśli mama zdecyduje się na długotrwałe karmienie piersią. W takim wypadku trzeba pamiętać o tym, że w okresie laktacji w organizmie znajduje się dużo prolaktyny, która ma negatywny wpływ na kondycję czupryny. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że prolaktyna może być nadmiernie produkowana także u tych kobiet, które nie urodziły dziecka. Najważniejszą przyczyną wzmożonego wydzielania tego hormonu jest stres.
Jak wzmocnić włosy po porodzie?
Nie ma specjalnego sposobu, który pozwala na wzmocnienie włosów wypadających ze względu na urodzenie dziecka. Świeżo upieczonym mamom zaleca się wzbogacenie diety i suplementację pozwalającą na uzupełnienie ewentualnych niedoborów. Wyrównanie hormonów można wspierać za pomocą ziół. Warto zainwestować m.in. w olejek z wiesiołka oraz niepokalanka mnisiego. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że nadmierna suplementacja jest niewskazana. Zwykle młode mamy i tak zażywają sporo środków, które mają wzmocnić ich organizm. Przed sięgnięciem po tabletki na włosy i paznokcie trzeba sprawdzić, czy składy preparatów się nie pokrywają. Oczywiście młode mamy powinny pamiętać o właściwej pielęgnacji swoich włosów.
0 Komentarze