Zarost dodaje męskości i powagi. Ale pod jednym warunkiem: że jest zadbany. Podstawa to odpowiednia pielęgnacja i regularne strzyżenie.
Sezon na brodaczy trwa w najlepsze. Z zarostem pokazują się najseksowniejsi mężczyźni świata i Hollywood, m.in. Brad Pitt, George Clooney, Hugh Jackman, Johnny Depp, Michael Fassbender, Jude Law, Leonardo DiCaprio i Ryan Gosling. Moda na brody zaczęła się już w starożytności. W antycznej Grecji bujna broda kojarzyła się z mądrością. W końcu nosili ją filozofowie, m.in. Pitagoras, Sokrates i Arystoteles.
Golenie brody
Trend na golenie jako pierwszy wprowadził Aleksander Wielki w IV w. p.n.e., który nakazał Macedończykom usuwanie owłosienia z twarzy. Nie chodziło jednak o kwestie estetyczne, tylko praktyczne - broda stanowiła wygodny uchwyt dla przeciwnika na wojnie. W średniowieczu królowała albo idealnie gładka twarz, albo brody strzyżone na różne, często fantazyjne sposoby.
Golenie brody brzytwą
Między XVI a XVIII w. polska szlachta upodobała sobie sumiaste wąsy, które stały się znakiem rozpoznawczym sarmatów. W XIX w. w Europie propagowano golenie się ze względów higienicznych. W tym celu używano brzytwy, tradycyjnie ostrzonej na tzw. kamieniu belgijskim i szlifowanej na skórzanym pasku.
Golenie brody - maszynka
Pierwsze maszynki do golenia pojawiły się już w XIX w., ale dopiero w 1904 r. opatentował je King Campo Gilette. Miały wymienne ostrze dwustronne i składały się z rączki i pojemnika, w którym umieszczano żyletkę. Innowacyjny wynalazek Gillette'a i wybuch I wojny światowej upowszechniły zwyczaj golenia się i wyparły brzytwy. Mimo tego wielu mężczyzn konsekwentnie od lat golić się nie chce. A od mniej więcej dwóch lat posiadanie brody to "must have" bywalców najmodniejszych ulic, knajp i klubów. Brodacze występują również w kampaniach reklamowych największych modowych marek.
Golenie brody - wzory
Trendy dotyczące zarostu zmieniają się niemal tak często, jak te na wybiegu. Jeszcze trzy lata temu panowała moda na tzw. trzydniowy zarost. Obecnie coraz częściej obserwujemy brody dłuższe, nawet kilkunastocentymetrowe. Dzisiaj modna jest broda pełna, długa, gęsta. Ale przede wszystkim taka, która jest odpowiednią dla właściciela. Może być połączona z wąsem lub podzielona na dwie części: podbródek i boki. Zarost powinien być dopasowany do stylu i oczekiwań klienta oraz do indywidualnych cech zarostu, tj. jego grubości, gęstości czy koloru. Za jego pomocą można modelować kształt twarzy i korygować jej wygląd. Panowie o twarzy owalnej mogą eksperymentować, bo odpowiedni dla nich jest praktycznie każdy rodzaj zarostu. Przy twarzy kwadratowej zarost na brodzie i policzkach można wykorzystać do złagodzenia rysów. Mężczyźni, których twarz jest okrągła, powinni zaś nosić baczki albo "kozią bródkę", które optycznie wydłużą ją i wysmuklą.
Golenie brody na długość
W ostatnim czasie pojawiły się w Polsce barber shopy, gdzie wykonywane są profesjonalne zabiegi stylizacyjne, takie jak trymowanie czy podcinanie zarostu. Można tam również kupić specjalne kosmetyki do mycie i stylizacji brody. Większość mężczyzn w Polsce pielęgnuję brodę samodzielnie. - Zarost mężczyzny wbrew pozorom nie rośnie równomiernie. Dlatego warto sięgać po trymer i przycinać go do tej samej długości. Natomiast brodę lub wąsy należy przycinać nożyczkami. Brodę można również przystrzygać maszynką elektryczną lub tradycyjną, modelując odpowiedni kształt lub pozostawiając gładko ogolone części twarzy. Powinno się to robić raz w tygodniu. Jeśli będziesz regularnie podcinać włosy, nie będą się rozdwajać i staną się mocniejsze.
0 Komentarze